Tatuowanie i piercing: czy to grzech?

– Jeżeli ktoś tatuuje się dla zabawy, na granicy perwersji, tatuując sobie intymne części ciała, to jest pytanie – dlaczego? W jakim celu to robisz? Można mówić, że „to jest moje ciało”, „bo tak chcę”. Jeśli ktoś tatuuje sobie motywy religijne jak np. krzyż św. Benedykta, wizerunek Jezusa, Maryję, ale też zdjęcia bliskich, imię małżonka czy twarz dziecka z miłości do nich? Czy robi źle? – mówi w 22 części Małego Poradnika Grzesznika ks. Artur Godnarski ze wspólnoty św. Tytmoteusza i Przystanku Jezus. 

Ks. Artur Godnarski

Ks. Artur Godnarski

 – Nie mam tatuażu, choć kiedyś nosiłem się z zamiarem, aby go zrobić, bo przyszła na to moda i nieraz wygląda to bardzo oryginalnie. Pomijam jednak wiele tatuaży z tych, które widziałem, a które się nie udały, no i co zrobić, już są, więc takimi pozostaną. Patrzmy jednak całościowo na człowieka, także na jego ciało, które przecież nie jest jego wyłączną własnością, bo stworzył je Bóg. Więcej: moje ciało zmartwychwstanie, dlatego znajdujemy pouczenie w Nowym Testamencie o konieczności dbania o nie, ponieważ jest świątynią Ducha Świętego.

Czytaj dalej